04 lipca 2011, 22:30
Dziś ostatni dzień szkoły jutro zakończenie roku szkolnego.No cóż trzeba zaszaleć. Poszłam z przyjaciółkami na wagary. Było zajebiście. Kiedy wróciliśmy do szkoły autobusu już nie było. Spóźniłyśmy się. Zostałyśmy tylko my i moja wielka miłość. Kiedy autobus dotarł on usiadł obok mnie i się do mnie przytulił. Wtedy cały świat przestał istnieć liczyliśmy się tylko my. Czułam się jak w niebie jego zapach, dotyk to było coś czego nie da się opisać. Czułam się ogromnie szczęśliwa, zakochana i wreszcie uwierzyłam że możemy być razem. Towarzyszyło nam jakieś dziwne uczucie którego nie da się opisać. Nie zauważyłam jak czas szybko miną i wysiadłam z autobusu. Wróciłam do domu po tym wydarzeniu długo nie mogłam zasnąć. Nastał kolejny dzień poszłam do szkoły i znówsię z nim spotkałam. A on patrząc w podłogę powiedział jesteśmy tylko przyjaciółmi. To były najgorsze słowa wypowiedziane przez niego. Zerwałam z nim kontakt i od tamtego czasu go nie zobaczyłam. A teraz są wakacje.