Archiwum lipiec 2011, strona 2


On
04 lipca 2011, 22:20

Jest sobota wieczorem a jestem na imprezie. Razem z przyjaciółkami rozglądam się na wszystkie strony. Czy może on się pojawi? Ale ona ciągle mi powtarzała - Nie rób sobie nadziei nie będzie go:( Poszłyśmy dalej cały czas myślałam o nim. Nagle w tłumie ujrzałam go. Przeszłam obok niego tak obojętnie, wyglądał zajebiście:).Przez kolejne pół godziny nudziłam się z Przyjaciółką nagle zadzwonił telefon. Zadzwonił znajomy ze szkoły żebyśmy przyszły w pewne miejsce. Poszłyśmy a tam był on. Było mi zimno a on mnie przytulił nagle poczułam jakby mój świat przestał istnieć liczyliśmy się tylko my. Całował mnie po policzku, trzymał mnie za rękę i tak spędziliśmy całą imprezę byłam najszczęśliwszą osobą na świecie:*

opisy
03 lipca 2011, 21:10

 - Kurwa ! 
- gdzie ? 
- no tam ! 
- ja pierdole a ja taki nie uczesany . xdd

 

 

z życiem jest jak z malowaniem paznokci: łatwiej ukryć błąd po kolejną warstwą lakieru, niż zmywać wszystko i zacząć od początku.

 

 

przychodzisz do mnie masz takie zamyślone usta masz takie malinowe oczy:D

 

 

-mam głupi zawód;( -jaki? -miłosny...

 

 

mała, wredna, bezczelna, ale jakże zadowolona z siebie.

 

 

-kocham cie!- skąd to wiesz?

 

potrzebowała jego bliskości , jego słów , jego wzroku .

 

 

Moje najwspanialsze wspomnienia idą za mną krok w krok.

 

 

-co dziś robiłaś?

- teoretycznie to dużo rzeczy,a praktycznie to nic :dd

 

 

-mam taką nadzieje!

-nadzieje to ty możesz mieć chłopcze!

 

 

-yy.. czy zechciałabyś iść ze mną dziś na kolacje?

- oczywiście

-to o 20 koło budki z kebabem..

 

Nie kurwa! Nie jestem agresywna! Po prostu lubię czasem popatrzeć na tępe przedmioty lecące w Twoim kierunku..